Wilno kontrastów
Wilno to miasto kontrastów z jednej strony nowoczesne biurowce, a z drugiej stare drewniane domy. Pełne artystycznego ducha i sprzeczności. Spacer po krętych uliczkach jest sam w sobie przyjemnością i z pewnością odkryjemy coś czego się w danym miejscu nie spodziewaliśmy. To właśnie tutaj mieszkało wielu cenionych polskich pisarzy jak Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki czy też Konstanty Ildefons Gałczyński (również powiązany z moim rodzinnym Szczecinem).
Z Litwą łączą nas lata wspólnej historii- wspólni władcy, wspólne tradycje. Bardzo zależało mi żeby odwiedzić to miejsce gdyż moja rodzina pochodzi z Kresów.
Wilno co zobaczyć?
Starówka wileńska jest wpisana na listę UNESCO od 1994 roku, możemy obejrzeć tu niemal wszystkie historyczne style architektoniczne.
Miejscem, które warto odwiedzić jest Cmentarz na Rossie. Jest to zabytkowa nekropolia. Pochowanych zostało tutaj wielu znanych i cenionych pisarzy, artystów, wojskowych. Spoczywa tu między innymi serce Piłsudskiego. Cmentarz jest malowniczo położony na niewielkim wzgórzu, sprawia jednak wrażenie lekko zaniedbanego, opuszczonego. Pewnie przez nieustannie padający deszcz, byłam tam chyba jedynym zwiedzającym.
Na stronie internetowej http://cmentarznarossie.info/ można zlokalizować poszczególne grobowce. Minusem jest brak planu nowszej części cmentarza (mapy obejmują wyłącznie Starą Rossę).
Kościół św. Anny
Miejscem, które zauroczyło mnie w Wilnie jest Zarzecze- a właściwie Republika Zarzecza. Jest to dzielnica artystów położona w zakolu Wilenki. Jej konstytucja została uchwalona 1 kwietnia 1997 r. w Prima Aprilis. „Każdy ma prawo być nieznany i niewybitny”, „Człowiek ma prawo się mylić” – to niektóre z jej zapisów. Zakończona trzema hasłami: Nie zwyciężaj. Nie broń się. Nie poddawaj się. Užupis, oprócz własnej ustawy zasadniczej posiada także własną flagę, hymn oraz dwunastoosobową armię…
Dzielnica jest bardzo ciekawa i różnorodna. Znajduje się tutaj wiele galerii sztuki i kawiarni będących miejscem spotkań artystów. Podziwiać można także wszechobecny Street art.
Wilno w mojej pamięci pozostanie miastem artystycznych dusz, pełnym tajemnic i sarkastycznego humoru.
Jak Wam się spodobało Wilno?
O moich innych podróżach przeczytasz tutaj
6 komentarzy
Wygląda na bardzo klimatyczne miejsce 🙂
I takie też dokładnie jest :)!
Hmmm… jakoś nigdy nie ciągnęło mnie na Litwę i nawet nie wiedziałam, że mają Starówkę wpisaną na listę UNESCO. Kto wie, może kiedyś się tam wybiorę 🙂 ? W końcu jakoś wybitnie daleko nie mamy.
Mnie to miejsce zawsze interesowało ze względu na historię. Myślę, że warto pojechać 🙂
Piękne miejsce. Szkoda, że dzieli nas tak wiele z Litwinami obecnie. Widoki zachęcają do polepszenia kontaktów.
To prawda 🙂